wtorek, 31 stycznia 2017

Kult Świętego Walentego

 Od Średniowiecza Walenty, którego łacińskie imię znaczy "silny" i "zdrowy", był czczony jako patron chorych na padaczkę, w tamtych czasach zwaną też "chorobą świętego Walentego". Św. Walenty jest również patronem pokoju oraz pszczelarzy. A to, że handlowcy wymyślili sobie, żeby koniecznie 14 lutego obdarowywać się czerwonymi serduszkami, kwiatami i maskotkami, nie ma zbyt wiele wspólnego ze św. Walentym.
Zdjęcia z galerii pt. „Jesienne Róże dla Mojej Kochanej Ewy”. fot. Dariusz Marek Gierej

Zdjęcia z galerii pt. „Jesienne Róże dla Mojej Kochanej Ewy”. fot. Dariusz Marek Gierej

wtorek, 17 stycznia 2017

Marek Edelman - Ktoś przecież musiał zostać z tymi wszystkimi, którzy tu zginęli



Urodził się w 1921 roku w Homlu na Białorusi, ale później zamieszkał z rodzicami w Warszawie. Pochodził z biednej rodziny żydowskiej. Gdy miał czternaście lat, zmarła mu matka. Przed wojną ukończył gimnazjum. W czasie drugiej wojny światowej był członkiem „Bundu” – Powszechnego Żydowskiego Związku Robotniczego, a w 1942 roku współzałożycielem Żydowskiej Organizacji Bojowej. Brał udział w powstaniu w getcie warszawskim. Po śmierci Mordechaja Anielewicza został jego ostatnim przywódcą.


Marek Edelman (jid. מאַרעק עדעלמאַן; data i miejsce urodzin nieznane, przyjęto 1 stycznia 1922 w Warszawie lub 1 stycznia 1919 w Homlu, zm. 2 października 2009 w Warszawie – polski działacz polityczny i społeczny żydowskiego pochodzenia, lekarz kardiolog, jeden z przywódców powstania w getcie warszawskim, kawaler Orderu Orła Białego.


Marek Edelman - Ktoś przecież musiał zostać z tymi wszystkimi, którzy tu zginęli fot Dariusz Marek Gierej

Na ścianie budynku przy ul. Bojowników Getta Warszawskiego 6a w Łodzi powstał Mural Marka Edelmana. Jego autorem jest Dariusz Paczkowski, społecznik, street-artowiec, performer, animator kultury, koordynator ogólnopolskich akcji na rzecz demokracji i praw człowieka. 
Na malowidle Marek Edelman przedstawiony jest jako młody człowiek, trzymający w ręku żonkil - symbol życia i nadziei. Takie same wizerunki są już w Warszawie i Żywcu. Projekt zrealizowali Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi oraz Fundacja Klamra. fot. Dariusz Marek Gierej

środa, 11 stycznia 2017

Uważaj, o czym marzysz, bo marzenia się spełniają



Uważaj, o czym marzysz, bo marzenia się spełniają, słyszałem od moich rodziców. Ja zawsze marzyłam o wielu rzeczach, jako dziecko, Obecnie marzę jako dorosły, jedne marzenia spełniają mi się szybciej inne wolniej.
Marzenia się spełniają tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz! fot Ewa Różańska
Marzenia się spełniają tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz! fot Ewa Różańska