Kwiat mirabelki, fot Dariusz Marek Gierej |
Wint PETERSON tłumaczył Robert TYLKA
Slow me down Lord
Wycisz mnie Panie !
Wycisz mnie Panie! Ułatw pracę mego serca poprzez
uspokojenie mojego umysłu.
Wyrównaj mój pospieszny krok wizją wiecznego panowania
czasu.
Daj mi, pośród zamieszania dnia codziennego, spokój wieczny
wzgórz.
Usuń napięcie moich nerwów i mięśni poprzez muzykę
śpiewających strumieni, którą przechowuję w pamięci.
Pozwól mi poznać magię snu przywracającego siły.
Naucz mnie sztuki „minutowych wakacji” przez spojrzenie na
kwiat, pogawędkę z przyjacielem poprzez
pogłaskanie psa, przeczytanie kilku wierszy dobrej książki.
Przypomnij mi każdego dnia bajkę o zającu i żółwiu, że
powinienem wiedzieć, że powinienem wiedzieć, że wyścig nie zawsze jest
sukcesem, że życie jest czymś więcej niż tylko podnoszenie tępa.
Pozwól m spojrzeć na gałęzie potężnego dębu i zrozumieć, że
urósł duży i silny, ponieważ rósł wolno
i solidnie.
Wycisz mnie Panie i spraw abym zapuścił korzenie głęboko w
ziemię największych wartości życia, abym mógł wzrastać ku gwiazdom mego
wspanialszego przeznaczenia.