Kolejny rysunek Mojej Małej Ewy pt. „Król Julian” |
Dlaczego warto zachęcać dziecko do rysowania?
Większość kilkulatków uwielbia rysować. To wspaniale! Rysowanie
spełnia tak ważną rolę w prawidłowym rozwoju, że wprost trudno je przecenić.
Zadbaj więc, by twoje dziecko miała pod dostatkiem kolorowych kredek i kartek.
Nie wzbraniaj się przed rysowaniem wspólnie z nim. Twoje towarzystwo zachęci
dziecko do podejmowania pierwszych graficznych prób, a tobie pozwoli twórczo
spędzić z nim czas. Będziesz mogła obserwować, jak dziecko z każdym tygodniem
staje się coraz mądrzejsze, jakie wspaniałe ma pomysły, jak postrzega świat,
siebie i waszą rodzinę. Oto inne jeszcze powody, dla których warto zachęcać
dziecko do rysowania:
• Rozwija wyobraźnię i fantazję. Maluch nie jest ograniczony
żadnymi nakazami, poleceniami itp.
• Pozwala wyrazić lęki i niepokoje. Pomaga rozładować
wewnętrzne napięcia.
• Wzmacnia poczucie własnej wartości i wiary w siebie. Nawet
mały brzdąc zaczyna dostrzegać, że może stworzyć coś sam.
• Pomaga rodzicom lepiej zrozumieć wewnętrzny świat dziecka.
• Umożliwia wczesne wychwycenie problemów (mało sprawne
paluszki, zbyt silne lub za słabe napięcie mięśniowe), którym można zaradzić
przez odpowiedni trening.
• Ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową.
Czy rysowanie uczy dziecko czegoś nowego?
Zabawy kredkami spełniają jeszcze jedną ważną funkcję –
przygotowują kilkulatka do szkolnego debiutu. Nie chodzi tylko o to, że idąc do
szkoły, dziecko musi już umieć odwzorowywać szlaczki i literki. Dzięki częstemu
rysowaniu dziecko ma coraz sprawniejszą rączkę, a wtedy szkolne zadania
przychodzą mu łatwiej. Pierwszoklasista nie zniechęca się do nauki, bo dobrze
radzi sobie z tym, czego wymaga nauczyciel. Można więc w skrócie powiedzieć, że
rysowanie pomaga polubić szkołę! Dziecko będzie chodziło do niej z ochotą i
łatwiej odnajdzie się w miejscu, w którym spędzi kolejne lata życia.
Od kiedy proponować dziecku kredki?
Pierwsze zabawy graficzne możesz zaproponować dziecku w
drugim roku życia. Najlepiej kup mu duże kartony lub blok A3 oraz grube
nietoksyczne kredki (takie łatwiej uchwycić) i pozwól mazać do woli. Nie
nakłaniaj dziecka w tym wieku do poprawnego trzymania kredki – na to jest
jeszcze za wcześnie. Dopiero pięciolatek powinien robić to właściwie. Jeśli nie
umie, poprawiaj go, ale w łagodny sposób, by nie zniechęcił się do rysowania.
Czy warto robić wystawy rysunków dziecka?
Tak. Dziecko jest dumne ze swojego dzieła, a dodatkowo,
widząc aprobatę w oczach innych, buduje poczucie własnej wartości. Rób więc
„wystawy” jego obrazków: na lodówce, na ścianie. Możesz rozwiesić sznurek i
przyczepiać do niego kartki spinaczami do bielizny. W ten sposób pokazujesz
dziecku, że doceniasz wysiłek, jaki wkłada w swoją twórczość. Dodajesz mu też
odwagi do wyrażania w tej formie tego, co dla niego najważniejsze.
A gdy dziecko nie chce rysować?
Trudno o dziecko, które nie znajduje przyjemności w tym
akcie twórczym. Ale to nie znaczy, że każde zawsze chce rysować! Są okresy w
życiu kilkulatka, gdy większość swej energii kieruje na inne rodzaje
aktywności: bieganie, skakanie. Wtedy może nie mieć ochoty na rysowanie.
Dziecko może niechętnie sięgać po kredki, gdy coś mu w tym przeszkadza – np. ma
mało sprawne rączki i rysowanie sprawia mu trudność. Trzeba wtedy zainteresować
się jego kłopotami, ćwiczyć z nim odwzorowywanie prostych kształtów. Warto
także porozmawiać z paniami w przedszkolu, poprosić, by dawały mu zadania
graficzne na jego miarę. Zdarza się i tak, że rodzice strofują, poprawiają,
porównują obrazki z „ładniejszymi” rysunkami rodzeństwa czy kolegów – i z tego
powodu dziecko się zniechęca. Jak najczęściej chwal dziecko za jego rysunki.
Pamiętaj też, że powinien mieć stałe miejsce do wygodnego mazania – wtedy na
pewno rysowanie polubi.
Konsultacja: Irena Sałkowska, psycholog, logopeda z
warszawskie przychodni „Na Uboczu”
Źródło:
http://babyonline.pl/dzieciece-rysunki-dlaczego-warto-zachecac-dziecko-do-rysowania,problemy-wychowawcze-artykul,2303,r1p1.html
Kontakt z autorem bloga: dm.gierej@gmail.com