sobota, 22 listopada 2014

Jesienne jeziora… - wiersz Jolanty Marii Dzienis


Jezioro Fot  Marek Dobrowolski, Jesienne jeziora… - wiersz Jolanty Marii Dzienis

Jezioro Fot  Marek Dobrowolski
Jeszcze nie nadeszła księżycowa, nocna pora,
A ja nie zamykając oczu, już śnię na jawie,
Marzą mi się  jesienne, augustowskie jeziora,
Pożegnane dziś ostatnim klangorem żurawi…

Cisza wokół, tak głęboka, że aż wszystko boli,
Nawet liście na wietrze w powietrzu zastygły,
Żaden świerszcz w przywiędłej, mokrej trawie nie rzępoli,
Modrzewie bezszelestnie gubią aksamitne igły…

Z brakiem tupotu stóp,  brak gwaru rozmów się miesza,
Astry fioletowieją bezgłośnie w kwitnieniu pozorach,
Wierzba nad Nettą gałązki powściągliwie zwiesza,
Świat jezior stał się w milczeniu do wytchnienia skory… 
lisc_klonu

Strona autorska Jolanty Marii Dzienis:www.jolantamariadzienis.pl

Kontakt z autorem bloga: dm.gierej@gmail.com