wtorek, 11 listopada 2014

Odpoczynek jest sztuką - Nałęczowski Park Zdrojowy

W samym centrum Nałęczowa znajduje się 20 hektarowy Park Uzdrowiskowy, przez który wije strumyk Bochotniczanka, tworząc w jego centrum staw z niewielką wysepką i chętnie pozującymi do zdjęć łabędziami. Mieści się tu także Pałac Małachowskich, a w pijalni wód można ugasić pragnienie „Nałęczowianką”. Po zwiedzeniu parku zdrojowego koniecznie trzeba zobaczyć ulicę Lipową, przy której usytuowane są stuletnie wille, dumnie prezentujące swoje piękno.
Miasteczko aniołów. Tak o Nałęczowie mówiła Ewa Szelburg Zarembina –  pisarka związana z tym miejscem.


Osobiście często zatrzymuję się w Parku Zdrojowym na ławeczce Bolesława Prusa. Fot Dariusz Marek Gierej
Osobiście często zatrzymuję się w Parku Zdrojowym na ławeczce Bolesława Prusa. Fot Dariusz Marek Gierej 

Na tarasie kawiarni, pijąc herbatę lub kawę, delektując się pyszną śliwką nałęczowską w czekoladzie, można poddać się urokowi „miasta-ogrodu”, który dostrzegli także wielcy pisarze i poeci XX wieku: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Stefan Żeromski, Stanisław Witkiewicz, Jan Lechoń, Ewa Szelburg-Zarembina, Kazimiera Iłłakowiczówna i wielu innych sławnych ludzi, którzy spędzali tu dni, a nawet lata. Spacerując po Nałęczowie,  wdychając ożywcze powietrze, natrafimy na mnóstwo rozmaitych ciekawych przyrodniczych okazów. Zapraszam dzisiaj wszystkich zainteresowanych do obejrzenia kilku zdjęć Nałęczowskiego Parku Zdrojowego ze szczególnym podkładem muzycznym.

Nałęczowianka i Cisowianka

Nałęczów to nie tylko  ulubione miasto poetów i pisarzy to również miejscowość uzdrowiskowa. Odpoczynek jest sztuką, jeżeli więc wybierzemy odpowiednie miejsce, to możemy nie tylko odpoczywać zwiedzając okolicę, ale również leczyć się, korzystając z wody, która poprawi nasz stan zdrowia i samopoczucie. Warto wspomnieć, że klub sportowy w Nałęczowie nazywa się „Cisy”, toteż i  woda mineralna nieodbiegająca walorami od „Nałęczowianki”, to bardzo lubiana przez konsumentów „Cisowianka”.

Należy pić wodę z różnych źródeł. Nałęczowianka ma w swoim składzie siedem minerałów, w tym niewielką zawartość sodu. Pijąc więc niskosodową Nałęczowiankę, jak i Cisowiankę, mamy pewność, że nasza dieta jest uboga w sód. Chociaż  jest on bardzo ważnym i potrzebnym pierwiastkiem dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, jego nadmiar wpływa negatywnie na nasze zdrowie. Znaleźć go można przecież w soli, którą doprawiamy praktycznie wszystkie potrawy. Istotna jest też w wymienionych wodach odpowiednia zawartość magnezu i wapnia, pomagających uzupełnić niedobory tych pierwiastków, wynikające z nienajlepszej diety i życia w nieustannym biegu.

Z Nałęczowa warto wybrać się do pobliskiego Wojciechowa i Kazimierza, ale te wirtualne wycieczki czekają chętnych wrażeń w kolejnych odcinkach  „Odpoczynek jest sztuką”.

 Nałęczowski Park Zdrojowy - film