środa, 5 listopada 2014

Nekropolia tonąca w zieleni Lasu Łagiewnickiego

Cmentarz ten to niewielka nekropolia o powierzchni około1,4 hektara, tonąca w zieleni Lasu Łagiewnickiego. Założono go w 1902 roku, na potrzeby erygowanej parafii św. Antoniego, utworzonej na prośbę miejscowej ludności uczęszczającej do tutejszego kościoła.

Święty Franciszek z Asyżu patron Franciszkanów sprawuje pieczę nad spokojnym snem wiecznym swoich łagiewnickich następców. Wojciech Gryniewicz przedstawił świętego w ekstatycznej pozie z głową skierowaną ku Niebu, z rękami rozłożonymi i wzniesionymi do góry, stojącego w prześwicie bramy, odzianego w habit franciszkański, przepasany sznurem, z torbą kwestarską u boku. Fot. Dariusz Marek Gierej
Święty Franciszek z Asyżu patron Franciszkanów sprawuje pieczę nad spokojnym snem wiecznym swoich łagiewnickich następców. Wojciech Gryniewicz przedstawił świętego w ekstatycznej pozie z głową skierowaną ku Niebu, z rękami rozłożonymi i wzniesionymi do góry, stojącego w prześwicie bramy, odzianego w habit franciszkański, przepasany sznurem, z torbą kwestarską u boku. Fot. Dariusz Marek Gierej
Łagiewnicki cmentarz nie ma zabytkowych grobowców i kaplic, jak  najstarsza łódzka nekropolia Cmentarz Stary przy ul. Ogrodowej, gdzie pochowani są ojcowie miasta – bankierzy, kupcy, fabrykanci, mieszczanie, artyści lekarze, żołnierze i działacze społeczno-polityczni Łodzi.
Materiałem występującym w większości starych nagrobków jest skromny piaskowiec, tylko gdzie niegdzie dostrzec można nieliczne szlachetne odmiany. Nieco inaczej wygląda sytuacja nagrobków współczesnych, wykonanych głównie z drogich marmurów. Wynika z tego, że sytuacja finansowa mieszkańców pobliskich okolic uległa diametralnej zmianie. Wcześniej były to tereny oddalone od miasta, zamieszkałe przez ubogą ludność, obecnie jest to obszar administracyjny Łodzi.
Szczególną uwagę przykuwają dwa miejsca pochówku. Pierwszy z nich, znajdujący się w kwaterze łagiewnickich Franciszkanów, to pomnik w formie romańskiego portalu, z postacią patrona łódzkich Franciszkanów, błogosławionego ojca Rafała Chylińskiego. Drugim, zwracającym uwagę, jest pomnik, położony w zachodniej części cmentarza, przedstawiający Świętego Franciszka z Asyżu, patrona Franciszkanów, sprawującego pieczę nas swoimi następcami.
W obu tych miejscach pochówku łagiewnickich franciszkanów intryguje przechodniów  nietypowy, wykuty w kamieniu  znak – symbol. TAU. Jest to krzyż, charakteryzujący się tym, że "brakuje" w nim górnej części, na której umieszczana była tabliczka z napisem "INRI”. Jak twierdzą znawcy tematu, TAU był znakiem św. Franciszka, ponieważ w Biblii jest on przedstawiony jako znak wybrania Bożego i obietnic Jego Królestwa.
Na  cmentarzu tym nie brakuje również mogiły z minionej wojny, pomnika w postaci kamiennego kopca. Jest to grób zbiorowy łódzkich nauczycieli, którzy zostali uwięzieni przez Niemców w obozie na Radogoszczu w ramach akcji eliminacji łódzkiej inteligencji „Intelligenzaktion Litzmannstadt”, a następnie 12 listopada 1939 rozstrzelani w Lesie Łagiewnickim.
Znajdują się tu także liczne groby działaczy społeczno – politycznych, zasłużonych dla Ziemi
Łódzkiej i kraju. 
Po odwiedzeniu nekropoli warto udać się do pobliskiego sanktuarium św. Antoniego przy ul. Okólnej, wzniesionego w latach 1701-1723, w którym można podziwiać, ponoć łaskami  słynący, obraz św. Antoniego z XVII wieku.
Redagując materiał, korzystałem z kilku źródeł, traktujących o łódzkich cmentarzach. 

Kontakt z autorem: dm.gierej@gmail.com