czwartek, 29 stycznia 2015

Urzędnik Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny z Radzynia Podlaskiego zastrasza blogera



Adam Kowalczyk Kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim pismem z dnia 14 stycznia 2014 rok, zażądał niezwłocznego usunięcia treści zamieszczonych w dniu 9 stycznia 2015 r. na blogu "Dariusz Marek Gierej Poleca" pt.: „PowiatoweCentrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim handluje dziećmi", oraz dokonania przeprosin na powyższej stronie internetowej. Jego zdaniem opublikowany tekst zawiera oskarżenia, pomawiające rzekomo  pracujących w „jego” instytucji funkcjonariuszy publicznych. Z treści pisma wynika, że kierownik PCPR w tym przypadku absolutnie zapominał, iż  z pełnieniem funkcji publicznych wiążą się konsekwencje w zakresie przestrzegania określonych zasad oraz norm dyscyplinarnych i etycznych. Urzędnik straszy autora materiału o meandrach PCPR sądem, unikając mediów - czwartej władzy i społeczeństwa obywatelskiego. 
Urzędnik Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny  z Radzynia Podlaskiego  zastrasza blogera
Kopia pisma kierownika PCPR z dnia 14 stycznia 2014 roku przesłanego drogą elektroniczną.

Profesjonalizm w polskich urzędach bywa towarem mocno deficytowym, nie musimy wchodzić do urzędu w Radzyniu Podlaskim, wystarczy otrzymać korespondencję urzędową, aby stwierdzić, że urząd jest źle zorganizowany i niesolidny,  a pracownicy i kierownictwo nie posiadają kluczowych kompetencji.

Niezależnie od wymogów formalnych każde pismo powinno być przejrzyste, czytelne i zrozumiałe dla odbiorcy. W przypadku, kiedy urzędnik ma żądania wobec osoby publicznego zaufania, należałoby podać podstawy prawne roszczeń.

Z sentencji pisma wynika,  że kierownik PCPR nie tylko nie wie o jakie treści mu chodzi, ale również z uzasadnia nie wynika, w czym ma on problem jako funkcjonariusz publiczny.


Urzędnicy mają problem czytania prasy ze zrozumieniem

W reakcji na mój materiał z dnia 9 stycznia 2015 roku pt. :  Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wRadzyniu Podlaskim handluje dziećmi" niezmiernie martwi mnie stan "funkcjonariuszy publicznych", zatrudnionych w urzędzie przez pana kierownika Adama Kowalczyka. Przed przystąpieniem do ataku należałoby przeczytać ze zrozumieniem  zarówno materiał zamieszczony na blogu „Dariusz Marek Gierej Poleca”, jak i na stronie internetowej   Fundacji Razem Lepiej pt.  „Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, czy Powiatowe Centrum Niszczenia Rodziny?"

Postępując wbrew przepisom, nie możemy się usprawiedliwiać ich nieznajomością

Powyższą regułę wypisano  na fasadzie gmachu Sądu Najwyższego w Warszawie. Jest to jedna z podstawowych zasad prawa, wywodząca się jeszcze z czasów rzymskich: ignorantia iuris nocet (nieznajomość prawa szkodzi), pozostająca ciągle aktualna. Postępując wbrew przepisom, nie możemy się usprawiedliwiać ich nieznajomością.

Kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim żąda, aby niezwłocznie usunąć artykuł pt. " Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim handluje dziećmi", zawierający  jego zdaniem oskarżenia, którymi rzekomo pomawiam pracujących w tej instytucji funkcjonariuszy publicznych.

W tym przypadku urzędnik zdecydowanie zapominał, że  z pełnieniem funkcji publicznych wiążą się konsekwencje w zakresie przestrzegania określonych zasad oraz norm dyscyplinarnych i etycznych.  Niestety Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim nie zachowuje norm dyscyplinarnych i etycznych, do którego zobowiązuje go Ustawa z dnia 12 marca 2004 r.( Dz. U. Nr 64, poz. 593 ze zmianami) o pomocy społecznej i szereg innych przepisów, na którym opiera się działalność takiego urzędu, jaki reprezentuje Pan Adam Kowalczyk, kierownik PCPR w Radzyniu Podlaskim.  

Kodeks Karny oraz inne przepisy dają przywilej i obowiązek osobom stającym w obronie społecznej. W świetle art. 213 k. k., wynika, że od odpowiedzialności za publiczne zniesławienie zwolnieni są ci, którzy rozgłaszają zarzuty prawdziwe i czynią to w obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Czwarta władza ma obowiązek patrzeć na ręce  władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej

W reportażu emitowanym przez Polsat w programie "Interwencja" w dniu 26 stycznia 2016 roku pt. "Rodzice zastępczy lepsi od biologicznych!" autorstwa Żanetty Kołodziejczyk-Tymochowicz widzowie wyraźnie wskazują w komentarzach na silną więź emocjonalną rzeczonej rodziny biologicznej.

Telewidz o nicku  matka w komentarzu pt. "Miłość matki dana dziecku to walizka na całe życie" pisze: „Tutaj widać ogromną więź między dzieckiem a matką - piękną miłość. A to jest najważniejsze. Widać też, że brakuje dziecku ciepła własnej matki które trzeba jak najszybciej podać w przeciwnym razie psychika okaleczona na całe życie."  

Następnie w komentarzu telewidza o nicku  RoS, zatytułowanym  "SKANDAL !!!",  czytamy: "Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Rodzina zastępcza na każdego wychowanka dostaje ok. 5000 zł. Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby dziecko nie mogło wrócić do rodziny biologicznej a mimo to rodzina zastępcza walczy aby mieć tą dziewczynkę. Dla nich to pieniądze, dla dziecka to smutek, płacz, rozdarcie emocjonalne. Rodzinie zastępczej nie chodzi o dobro tego dziecka..." 

Panie Kierowniku Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim, jeżeli Dariusz Marek Gierej na blogu „Dariusz Marek Gierej Poleca” wystąpił z nieprawdziwymi zarzutami, to dlaczego PCPR w Radzyniu Podlaskim odmówiło spotkania z reportem "Polsatu" i rodzina zastępcza również sprzeciwiła się spotkaniu z dziennikarzem oraz Fundacją "Razem Lepiej"?!

W ten sposób kierowany przez Pana organ przyznał się do praktyk niezgodnych z prawem. Dlaczego pan odmówił wyjaśnień "Czwartej władzy".  W ten sposób mógłby się pan oczyścić z stawianych zarzutów.

Czwarta władza – to w państwach demokratycznych określenie wolnej prasy (mediów masowych, środków masowej komunikacji, środków przekazu społecznego). Ustawiana jest w szeregu obok władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, gdyż siła prasy jest tak wielka, że może kształtować społeczeństwo i politykę. Poza tym spełnia funkcję kontrolną poprzednich trzech władz, aby nie dochodziło do nadużyć i korupcji.

Hasło opracowano na podstawie “Słownika Encyklopedycznego Edukacja Obywatelska” Wydawnictwa Europa. Autorzy: Roman Smolski, Marek Smolski, Elżbieta Helena Stadtmüller. ISBN 83-85336-31-1. Rok wydania 1999.

Adam Kowalczyk kierownik  PCPR twierdzi, że bloger zaniedbał obowiązek złożenia doniesienia o czynach zabronionych

Każdy organ zajmujący się zwalczaniem przestępczości (tzn. Policja, prokurator i inne), kiedy dowie się, że przestępstwo zostało popełnione, ma obowiązek je ścigać z urzędu. Nieważne, czy o przestępstwie został on oficjalnie zawiadomiony, czy też nie. Zdarza się, że organy ścigania o przestępstwie dowiadują się z prasy lub telewizji. (Blog to prasa w rozumieniu właściwej ustawy prasowej). Jeżeli właściwi przedstawiciele  organów, które czytają bloga "Dariusz Marek Gierej Poleca" i oglądający program "Interwencje" nie zdecydują się wnieść przeciwko PCPR w Radzyniu Podlaskim oskarżenia, to czekają zapewne na udostępnienie przez urzędników większej ilości dowodów.  

Walka kierownika PCPR w Radzyniu Podlaskim ze społeczeństwem obywatelskim

Urzędnik takiej instytucji jak PCPR ma służyć społeczeństwu i z nim współpracować, a nie niszczyć rodzinę biologiczną poprzez nieetyczne i niemoralne postępowanie. Występowanie przeciwko kuratorowi sądowemu, pracownikom socjalnym z GOP, społeczeństwu i straszenie sądem blogera, jest oczywistym samobójstwem  dla PCPR.   

Pozaprawne praktyki PCPR w Radzyniu Podlaskim

W piśmie pana kierownika Adama Kowalczyka czytamy: Powiatowe Centrum  Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim podjęła stosowne działania w celu zapewnienia dziecku opieki po otrzymaniu postanowienia sądowego o ustanowienie dla małoletniej rodziny zastępczej zgodnie zobowiązującymi przepisami prawa.

W ustawie z dnia 9 czerwca 2012 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. z 2011 r. Nr 149, poz. 887 z późn. zm.) widnieje:

Rodzina zastępcza zapewnia tymczasowo lub stałą opiekę i wychowanie dziecka pozbawionego całkowicie lub częściowo opieki rodzicielskiej. W wypełnianiu swoich funkcji kieruje się dobrem przyjętego dziecka i poszanowaniem jego praw.
Rodzina taka pełni funkcję rodziców zastępczych, bez zrywania więzi z rodziną biologiczną dziecka.

Niestety, w omawianym przypadku rodzina zastępcza zabrania kontaktu matce z córką nawet w sytuacji, kiedy dziecko jest chore, czyli świadomie niszczy więzi z rodziną biologiczną. Rodzina zastępcza dowiodła,  jak przestrzega prawa i jak zależy jej na dobru dziecka, podczas realizacji  reportażu przez czwartą władzę w obecności Fundacji "Razem Lepiej".

 Reportaż można obejrzeć TUTAJ

Panie Kierowniku Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim, ta konkretna rodzina zastępcza świadomie zrywa więzi z rodziną biologiczną dziecka. Nie może Pan dalej ukrywać się przed społeczeństwem obywatelskim i czwartą władzą. Przypominamy, że minęło już 5 lat, od kiedy sprawa utknęła na wokandzie z powodu PCPR, które działa wbrew etyce i wszystkim  zasadom współżycia społecznego. 

W obecnej sytuacji PCPR przegrało,  należy więc w trybie natychmiastowym pozwolić dziecku na powrót do rodziny biologicznej. 


Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Radzyniu Podlaskim zainteresowała się również telewizja publiczna . 


Kontakt z autorem bloga: dm.gierej@gmail.com